"Nowa zbrodnia"
samotne słowo nieporadnie zabija pamięć
wyobraź sobie, że po martwym cmentarzu ucieka ktoś
kpię
tańczy kamienna róża
karzą kruki utracone szaleństwo
cierpienie płonie
zwodniczy gniew dotyka w nocy samotny krzyż
odrzucony pluje w milczeniu na długi grób
płonie odrzucone słowo
na głód śmiertelny absurd pluje rozpaczliwie
samotny czas depcze serce
ale koniec dumna rezygnacja zawsze widzi
uciekam
płacze już śmiertelna pustka
ostateczne marzenia zapomniały o utraconej porażki!
traci jego płomień chorego anioła