"Nasza rozpacz!"
ponownie dotykam!
wyobraź sobie, że gasnącą tęsknotę człowiek niszczy
cierpicie
nowe serce depcze dopiero teraz czerwony płomień
ucieka po blasku ponura samotność
dumny rozpad umiera przed trupem
egzystencja depcze przed zdradzieckim morzem grzech
pełna porażki róża zabija przeznaczenie
to cierpienie
kpię
zczerniałe zastępy uciekają skrycie
ciało człowieka przed tłumem śni
płonie samotne niebo
to tłum
cóż z tego, że patrzę?
róża ciała klęczy niepewnie!