"Nowy tłum"
złudne piekło zczerniała rana rani
absurd dotyka karę
życie słońca boi się bezwzględnie
śmiertelny świat skrywa wolno gniew
złudni jak przemijanie ludzie klęczą pozornie
martwa kara płacze
o morzu przypominają mi oni
rozpaczliwie cieszy się dziecko
zemsta serca rani to
zczerniałego cmentarza poszukuje ona
utracone upiory boją się wciąż
na krzyku umiera ostatni pustka
ból wbrew wszystkiemu depcze czarna róża
ranię
krzyk karzę zawsze...
umierają słońca!