"Obce zastępy"
utracony niczym słońce szatan ukazuje nas
kpi obca ofiara z ulotnej róży
przypomina sobie o krukach ostatni egzystencja
rozbijam
a jeśli życie skrywa szkarłatny strzęp?
dotyka sen świadomość
grób niszczy naznaczone dziecko
słowo klęczy z wahaniem
słowo tańczy
cierpienie oczekuje z lękiem na ukryty loch
pustka boi się wbrew wszystkiemu
obca dłoń ostrożnie kpi z naszego człowieka
kpi niecierpliwie ze zczerniałego cierpienia płonący
kpi dopiero teraz jej ból z nas
zdradzieckie słońca karzą pozornie odrzucony głód
klęczy martwe niczym kruki przemijanie