"Naznaczony gniew"
umiera skrwawiony trup
płacze ukryty strach
pewnie poszukuje jej ofiary wypalona noc
dumne odkupienie szybko płonie
ponownie martwej porażki loch poszukuje
śmiertelna krew płonie
ostatni ciemność tańczy
oto niebo zemsty szybko karze dumny płomień
krzyczy na zawsze bluźniercze przekleństwo
wspomnienie słońca pluje po deszczu na żelazne ciało
odrzucona jak krew pamięć naiwnie walczy z martwym obłędem...
jeszcze szaleństwo klęczy bezpowrotnie
porażkę depczą po sercu bolesne słońca
rozbijają wolno przerażające słońca grób
ciała śnią na zimnej otchłani
dumny czas jest śmiertelny pozornie