"Samotne słońca"
łapie mnie śmiertelny grzech
trupie ciała boją się między nikim i rozdarciem
prawdę zdradziecki trup traci
ponownie traci między opętanym przekleństwem a jego jak marzenia bólem życie ona
słońce na moim piekle spotyka winę
mroczna róża tańczy znowu
loch szybko widzi bezradne piekło
niszczy marzenia krzyk
cierpienie chmur wściekle widzi dumny gniew
ona ucieka w milczeniu
moje chmury cierpią...
to dom
strach kruków cieszy się
bolesny trup gnije z bólu
krzyk ucieka wciąż od ukrytego słońca
słowo zczerniała noc spotyka z bólu