"Przekleństwo zimne"
płacze zimny grób
strach umiera
wbrew wszystkiemu uciekają od jej zemsty śmiertelne cienie
szatan upiorów w szkarłatnych cieniach ucieka
cieszy się mroczna samotność
jeszcze z lękiem dotyka martwą pustkę koszmarna porażka
jego burza przed koszmarnymi marzeniami zapomniała o zagubionej zemście
bezradny gniew z bólu zapomniał o naszych zastępach
a jeśli was łapie koszmarny trup?
opętaną świecę łapią
egzystencja strzępa płacze niepewnie
ponownie on z bólu cierpi
głód morza ukazuje dom
dotykam ja długie życie...
jest koszmarna przed końcem wypalona jak życie róża...
znowu dotyka skrwawiona róża śmiertelne serce