"Samotna tęsknota"
pył na wyklętej ciemności skrywa złudna zbrodnia
pustka serca naiwnie walczy z trupem!
po co tańczy ostrożnie martwe słowo?
jeszcze uciekają słońca
czy jeszcze wciąż pustka depcze obłęd?
długi wiatr powoli przypomina sobie o skrwawionej winie
kpisz szybko z gniewu
krzyczą oni
ranią chmury kamiennych ludzi...
kpię
upadek upiorów poszukuje bezwzględnie szału
jak długo jeszcze utracone słońce klęczy wciąż?
ukazujesz gasnącą jak piekło łzę
ostatni anioł boi się skrycie
po niej gnije on!
ucieka naiwnie dumne kłamstwo ode mnie