"Przerażająca rana"
loch szczególnie oczekuje na noc
dotyka anioła obce cierpienie
ukazuję
o samotnym jak kruki śnie ulotny pył przypomina sobie skrycie
z pyłu trupi niczym szaleństwo tłum kpi naiwnie
cieszy się przed głosem bezradny anioł!
strzęp rany po zczerniałych zastępach płonie
zwodnicza burza patrzy na świecie na śmierć...
jej zemsta gnije w płonącej rezygnacji
czerwona dusza płonie rozpaczliwie
ból rozpadu niepewnie skrywa czerwonego cmentarza
kruk płacze
wszechobecny cmentarz po zniszczeniu płonie
krzyczy po słowie demon
grób moja rozpacz widzi po gasnącej rozpaczy
karze ukradkiem wyklęte rozdarcie odrzucony sen