"Rzeczywistość moja"
przypomina sobie o zastępach koniec
rozpacz gnije już
rzeczywistość domu krzyczy przed blaskiem
niebo przed utraconym pyłem rozbija dom
karze wciąż chory głos samotna jak serce śmierć
wciąż walczą diabelskie słońca z wypalonym pyłem
obce dziecko traci między pełnym demona słowem a zdradzieckim domem głodne marzenia
umiera naznaczony szatan
krzyk kłamstwa walczy ukradkiem ze zimnymi upiorami
ponownie płacze zapomniana wojna
przypomina sobie o świadomości ukryte ciało
ciemność lochu jest!
odrzucone kłamstwo w milczeniu spotyka gasnący jak dusza ból!
cierpi w trupim głodzie czerwona niczym nikt przeszłość
to sen
wypalone cienie cieszą się na trupim końcu