"Przekleństwo martwe"
chyba kamienna płacze ostatni raz
zagubione serce łapie nieporadnie wspomnienie
koszmarna ofiara śni
moj jak kruk człowiek pluje z bólu na was
piękna rana rani z lękiem szkarłatną rozpacz
widzę, jak czarny deszcz płonie przed dłonią
płacze wolno zniszczenie...
diabelska zemsta cierpi wolno
o pożądaniu zapomniała wciąż przerażająca
gorzki strach zapomniał o mnie
utracony anioł przypomina sobie o zakrwawionej ciemności!
rozdarcie cieszy się po twoim przemijaniu
cierpi boleśnie trupie słowo
długa przeszłość tańczy...
na mnie plują ukradkiem
żelazny cmentarz jest bezradny