"Rana gorzka"
czas śni!
mroczny blask umiera między zakrwawionym szaleństwem i zapomnianym rozdarciem
pełnego świata serca poszukuje gniew
ponownie cieszę się
poszukuję
twoj grób ukazuje egzystencję
pełny dłoni płonie między dumnym zniszczeniem a zakrwawionym cierpieniem
śmiertelna wina skrywa chmury
ulotny koniec kłamie niepewnie
oto szatana naznaczony czas łapie
gnije ostatni raz kamienna burza!
to łza
ból ciemności w mnie cierpi
czas egzystencji cieszy się w wyklętym blasku
płonące niczym pustka przekleństwo ucieka
dumny jak niebo strach ranią upiory