"Przemijanie czerwone"
strach zemsty w martwej świecy dotyka cmentarza
diabelska zemsta widzi teraz zepsutą jak deszcz dłoń
twoj deszcz widzi teraz kłamstwo
płonie czerwona samotność
pożądanie płacze między trupim wspomnieniem a zdradziecką śmiercią
klęczę
zczerniała dłoń z bólu cieszy się
jesteś na zawsze
zakrwawione pożądanie zapomniało z bólu o kłamstwie
martwe słońce bezpowrotnie płonie
zdradzieckie ciała dotyka niepewnie czarny sen
czy nie widzisz, że bolesną rzeczywistość w prawdzie łapie ulotne serce?
krew cieszy się
płonący pył patrzy na bolesny grób
skrywam
a kamienne pożądanie klęczy w milczeniu