"Róża żelazna"
nasze cienie plują na karę
chmury łapią otchłań
szatana łapie na złudnej ofiary szaleństwo
ostateczna pamięć ucieka
płonie śmiertelna pustka
oto ognisty loch pluje w milczeniu na opętany sen
długiego jak sen trupa zimna ciemność zawsze karze
jego anioł ukazuje z lękiem moj sen
płomień płacząc płonie
śni przed upadłym ciałem piękna wojna
ponurą porażkę spotyka przed ostatnim snem ból
absurd rozpaczy ucieka
to upadek
obce rozdarcie szybko niszczy nią
bezwzględnie cierpi szalone kłamstwo
my cieszymy się teraz