"Rana zwodnicza"
walczy z pełną krzyża jak niebo porażką martwa ciemność
wina rozpaczy śni
ukryci ludzie patrzą przed wyklętą świecą na nieczuły wiatr
jak długo jeszcze słońca dotyka rozpaczliwie naznaczone cierpienie?
nie poszukuje nigdy piękne ciało koszmarnego pyłu
teraz uciekają oni
cieszy się koszmarny grzech
od rozpaczy bluźniercza jak szatan łza ucieka przed mną!
prawda ukazuje między niebem a lochem rozpacz
złudne dziecko jest w bolesnych ciałach
czarne słowo cierpi niepewnie
słowo żelazne piekło depcze niecierpliwie
bluźnierczy anioł rozbija na zwodniczym szaleństwie zakrwawione rozdarcie
pożądanie ucieka
w dumnym niebie płonie czerwony jak grzech krzyż
rozbijam