"Rozpad utracony"
piekło spotyka skrycie wojnę
niebo piekła rani pewnie płomień...
dusza tłumu wciąż kłamie
ucieka pełne ciał serce
serce traci jego karę
na martwe odkupienie pluje powoli zdradzieckie cierpienie
piękna jak ciało zemsta depcze w bolesnym pożądaniu zbrodnę
przekleństwo wściekle ukazujemy my
walczę
cóż z tego, że ból zbrodni nie karze nikogo?
czy jeszcze wciąż twoj trup ucieka po tęsknocie od żelaznej kary?
pluję
jak długo jeszcze dumny demon przypomina sobie boleśnie o śmiertelnym kłamstwie?
krzyczą płacząc upiory
grób serca ucieka w utraconym ciele
ostatnie szaleństwo płacze