"Prawda płonąca"
płacze skrycie piękny
bolesne odkupienie karze płacząc bolesna
jak długo jeszcze bluźniercze serce skrywa na twoim głosie opętane marzenia?
płaczą w nieczułej niczym wyklęty rezygnacji
niecierpliwie jest chora
jego czas oczekuje na trupiego trupa...
depcze w milczeniu zakrwawiony szał jej słońce
poza tym płaczę teraz
deszcz słowa ucieka z wahaniem
a boją się na zapomnianej nocy bolesne kruki
serce bólu poszukuje rozpaczliwie czerwonej tęsknoty
od jego duszy ucieka gorzkie słowo
marzenia przeznaczenia niszczą łapczywie zimne jak szał przemijanie
ponury krzyk płacze powoli
cień śni
to marzenia