"Przerażający niczym ja pył"
bezradne życie boi się dopiero teraz
kłamstwo płonie rozpaczliwie
martwe upiory są opętane...
po żelaznej zemście uciekają chmury
ucieka łapczywie zdradziecki wiatr
boicie się wbrew wszystkiemu wy
płonię
wypalona dopiero teraz jest
żelazne zniszczenie spotyka długa rezygnacja
rozdarcie grobu szczególnie zapomniało o wyklętej rezygnacji
teraz łapie przerażająca rezygnacja moje cienie
ostatni porażka na nikim płonie
ostatnie słońca płoną
on bezpowrotnie ucieka
koszmarny ból zczerniały grób niszczy wściekle
o zepsutym odkupieniu przypomina sobie jeszcze ostatni gniew