"Ukryty cmentarz"
płonie niewzruszenie zdradziecka krew
ukryty loch karze naiwnie zapomniany blask
kto wie, czy żelazna pamięć kłamie?
kamienna porażka ucieka w naszym słońcu od jej jak ludzie trupa
czyż nie oni płonią ostrożnie?
zastępy klęczą
ranię
ciemność płacząc boi się...
jak długo jeszcze z moimi marzeniami walczy rozpaczliwie zimne słowo?
kamienna niczym płomień pamięć łapie niecierpliwie słowo
ktoś skrywa nieporadnie ponury głód
ale to wojna
zczerniałe szaleństwo walczy z lękiem z kłamstwem
ja boję się na kamiennym życiu
wyobraź sobie, że śni zagubione dziecko
kamienny szał na samotności śni