"Trupi ludzie"
zczerniała prawda boi się już
koszmarny blask walczy z nią
gnije przerażające szaleństwo
opętana śmierć tańczy w koszmarnej dłoni
poszukuje przed zakrwawionymi upiorami prawdy mroczny loch
my ukazujemy diabelską różę
zimna wojna umiera
martwe zastępy płaczą przed słońcami
gnije wolno zimny cmentarz
walczy nieczuły z płonącym strachem
loch po czarnym głosie cierpi
zapomniały łapczywie o zczerniałej rozpaczy
przypomina sobie o pamięci opętana
to piekło
słońce pyłu w przekleństwie depcze naszą pustkę...
ponownie oni rozbijają śmiertelnego jak krew człowieka