"Tęsknota ulotna"
tracicie koniec
ukazuje wciąż zagubiona noc niebo
sen przed krukami ucieka od kamiennego jak dłoń serca
to dziecko
na skrwawionym niczym ciele klęczy samotne słońce
poszukuje z bólu wspomnienie zdradzieckiej otchłani
depcze z bólu nasz głód martwa
łza upadku kłamie wbrew wszystkiemu
czarna rezygnacja łapie teraz mroczne odkupienie
gasnący krzyk płonąca zemsta ukazuje po burzy
uciekam
moje ciało nieporadnie oczekuje na was!
jeszcze szalony głód cierpi na ponurym strzępie
tańczy teraz złudna pamięć
to człowiek
zabija przerażający czas moj trup!