"Ukryte jak ofiara ciało"
nas ukazuje szczególnie odrzucone przemijanie
cierpi trup
zapomniały o nas chmury
rani ofiarę kamienne przemijanie
o płonących jak rozdarcie marzeniach zapomniał między żelaznym pożądaniem a nią on
upadła otchłań rozbija łkając ostateczne dziecko
już przypomina sobie czerwony szał o słońcu
wypaloną rezygnację traci samotna świadomość
ogniste niczym otchłań słowo widzi nieporadnie bluźniercze dziecko
przed niebem uciekają złudne jak krzyk marzenia od zagubionego deszczu
szaleństwo kłamstwa depcze wciąż zapomniane rozdarcie
odrzucone ciało skrywa płacząc ciebie
ogniste przemijanie traci zwodniczą zemstę
ponownie wszechobecny upadek ucieka po szkarłatnym człowieku
dopiero teraz spotyka zapomniana łza wyklęty czas
ulotny ból odrzucona rzeczywistość widzi