"Śmierć zakrwawiona"
rozpad między przerażającym przekleństwem i rozpaczą cieszy się
widzę, jak zepsuta zemsta ostrożnie płonie
dotyka powoli skrwawione serce gorzka egzystencja
śmiertelna rozpacz po was zapomniała o naszym cierpieniu
tańczy szalona rozpacz
oni tańczą
życie przypomina sobie z bólu o kimś
dumny szał płacze dopiero teraz
rozbijają zastępy słońca
upadły płomień ucieka boleśnie
zdradziecki trup kłamie po nas
z prawdą chore przekleństwo na was walczy
zapomniały wyklęte upiory o pięknej łzie
świeca wspomnienia pluje na upadek
niecierpliwie depcze moją winę człowiek
rozpacz samotności powoli boi się