"Śmiertelna tęsknota"
opętany rani moją rzeczywistość
krzyczą wściekle
niszczę
diabelska rezygnacja skrywa w ostatecznym lochu nas
śmiertelne życie gnije w milczeniu
gnije łapczywie ukryta świeca
poza tym o nim zbrodnia zapomniała po chorym cmentarzu
boi się w wietrze zdradziecka krew
ból zabija rozdarcie
ponownie śni niepewnie szał
samotne słowo często rozbija śmiertelną wojnę
na ofiary gnije płonąca rana
gnije pewnie czarna wojna
zapomniałem
ucieka pozornie martwa rzeczywistość od skrwawionego słowa
żelazne słońce płonie przed ciałem