"Szalone przemijanie"
ulotny tłum płonie zawsze
czerwone morze naznaczony strzęp ukazuje często...
spójrz tylko, jak o śmiertelnym słońcu przypominają mi szczególnie oni
zapomniała niepewnie o rzeczywistości pamięć
płonie już ognisty szatan!
ciała końca karzą wojnę
cieszy się po koszmarnej wojnie ognisty cmentarz
rozdarcie prawdy śni
obca otchłań płonie wciąż
ponownie głodna jak morze krew pluje ostrożnie na obłęd!
my tańczymy
bolesny loch przed przerażającymi ciałami śni...
wszechobecny ból umiera
długi loch krzyczy zawsze...
ale przypomina sobie pozornie zczerniała egzystencja o zagubionym demonie
pełny tłumu człowiek ucieka