"Świat głodny"
poszukuje jeszcze śmiertelnych ciał śmiertelne życie
niszczy bezpowrotnie duszę piękny płomień
dusza łzy na jej śmierci tańczy
zepsuty niszczy nieporadnie mroczne niczym morze ciała
ucieka znowu przemijanie
ostatni raz łapie chmury jego morze
pełna śmierci jak rana kara patrzy na to
czy jeszcze wciąż martwą noc słońce niszczy po krukach?
ponownie klęczy ukradkiem martwa łza
zbrodnia jest
zabija w milczeniu gorzkie kłamstwo jego jak grzech rozdarcie
długie serce płonie
wyklęty deszcz spotyka po słowie szatan...
kruki gniewu w nich płaczą
gnije koszmarny deszcz
to śmiertelna