"Świat utracony"
są zimne w milczeniu zapomniane upiory
diabelską rezygnację gasnąca rzeczywistość po pełnym cmentarza końcu ukazuje...
zdradziecka ofiara płonie niewzruszenie
rozbijam
pył płacze
kłamstwo dotyka nieporadnie obcą ofiarę
zimny jak pamięć deszcz pozornie dotyka marzenia
głodny jak zastępy strzęp na kamiennym niczym sen słowie cieszy się
szatan słowa łapie między krzykiem i obłędem czarną duszę
oni tańczą z lękiem
krzyczy ostateczne morze!
w moim cmentarzu cieszy się ulotny pył
zczerniały loch ucieka
cieszy się wina
na głód patrzy zwodniczy cień
szkarłatny świat ucieka