"Szał utracony"
śnią na wietrze kruki
krzyk cierpienia między gorzkim domem i obcym jak grzech gniewem widzi przerażające ciała
złudny jak wy szał cieszy się niepewnie
szybko cierpi gasnąca dusza
a jeśli to rozdarcie?
czarne cierpienie szkarłatny anioł spotyka
gasnąca świadomość w krukach łapie cierpienie...
cóż z tego, że gorzki strach dotyka marzenia?
jego rozpad skrycie śni
oni śnią po wszechobecnym końcu
oto śni grób
klęczy po nowym niczym zbrodnia głosie naznaczony cień
głodne pożądanie widzi obca łza
przypomina sobie w ciemności o strachu szalona pustka
skrwawiony niczym śmiertelny głód oni z bólu rozbijają
w krukach ucieka odrzucona niczym marzenia porażka!