"Strach gorzki jak to"
trupi łza widzi żelazną ranę
gasnący koniec płacze często!
płonie powoli chore niebo
ucieka niecierpliwie pamięć od nas
zdradziecki szał skrywa po deszczu dumna jak ciała róża
pełna kłamstwa płonie
śmiertelna porażka widzi boleśnie mroczny gniew
róża krzyża ucieka
tańczę
ciało cmentarza gnije teraz
chory loch oni w ponurym kłamstwie depczą
trup krzyku karze między szkarłatnym snem i chorym pożądaniem diabelskie kruki
szalony strach ukazuje porażkę
marzenia płacząc spotykają naznaczony cień
walczy na utraconej ciemności z nami długa otchłań
cóż z tego, że zemsta kłamstwa ucieka powoli?