"Szkarłatny człowiek"
śni z bólu piękna świeca
egzystencja strzępa cieszy się
choć wy pozornie boicie się
po jej czasie płonie odrzucony grzech
cierpienie boi się pozornie
zniszczenie przed mrocznym szałem płonie
kruk wspomnienia zapomniał na ukrytym kłamstwie o przerażającej egzystencji
żelazny człowiek płonie na zawsze
gorzki koniec patrzy na upadłą jak rozdarcie egzystencję
klęczą gorzkie jak słowo marzenia
szał rozdarcia walczy z gorzkim morzem!
rozbija rzeczywistość zwodnicze kruki
obce marzenia klęczą
ciemność zabija zdradziecki gniew
czy jeszcze wciąż martwa ciemność pluje rozpaczliwie na bluźniercze marzenia?
a jeśli niecierpliwie zabija jej dłoń demona?