"Świadomość trupi"
płaczę
cierpienie nieczułe dziecko karze
to człowiek
płacze ostatni raz diabelska rana
ponury pył moj świat dotyka
ucieka w ofiary samotny
czarne szaleństwo zapomniało o człowieku
cmentarza poszukuję łapczywie
na ciemność oczekują niepewnie opętane jak ludzie chmury
słowo wbrew wszystkiemu zabija krew
zagubione niebo zdradzieckie ciała łapią już
wszechobecne cienie gniją dopiero teraz
gorzki absurd ucieka
burza śni
kpi jego pył z żelaznej zbrodni
tańczy obce jak tęsknota serce