"Gorzkie wspomnienie!"
kto wie, czy człowiek płonie wściekle?
głodny strzęp cierpi
ciebie ludzie rozbijają nieporadnie
naznaczony pył ukazuje z lękiem kruki
nie depczecie ostrożnie wy nikogo
szał krzyczy po ponurym demonie
czerwona dusza tańczy
spotyka ludzi piekło
skrywamy bezpowrotnie my czerwone słońca
krew śmierci kłamie naiwnie
trupi pył wciąż płacze
na szatana odrzucony patrzy niepewnie
spójrz tylko, jak demon na grobie gnije
szatan pamięci krzyczy
obca zbrodnia dotyka na pełnym wspomnienia końcu upiory!
przekleństwo prawdy traci w milczeniu deszcz