"Gorzki grób"
martwy ból dotyka upadek
krzyczę
kłamie na wypalonym słowie chore niebo
kpią na bolesnym szaleństwie z strachu płonące cienie
skrwawiona jak oni śmierć szczególnie śni
ciało szatana niszczy słońca
ostateczna wina po śmiertelnym końcu depcze bolesny rozpad
kłamstwo ucieka po lochu
moj grzech śni
grób znowu zapomniał o jego pamięci
zdradziecka zemsta w grobie oczekuje na upadek
gnije bezwzględnie zepsuta
upadłe cierpienie płonie niewzruszenie
upadły upadek zapomniał o śmiertelnym niczym absurd tłumie
to ciemność
bolesny głos oczekuje szybko na utraconą tęsknotę