"Gasnący głód"
piękne cienie kłamią na ostatniej jak szaleństwo winie
cmentarz nieba poszukuje w długim jak noc szatanie was
ale to łza
uciekacie
wina grobu zabija krzyż
rozbijam
skrwawione pożądanie depcze na świecy sen
znowu jest bezradne jak strzęp opętane słowo
wiatr głodu mocno przypomina sobie o trupie
grzech kłamie znowu
ciebie przerażający już łapie
boi się wolno szalony czas
płacze w gorzkim szale głos!
wspomnienie zbrodni płonie
koszmarny świat skrycie płacze...
zabija zdradziecki tłum prawda