"Długa burza"
mroczny ból ucieka
pluje w milczeniu piękne pożądanie na blask!
długa pamięć na kłamstwie karze żelazną zbrodnę
gorzkie zniszczenie płonie
szkarłatny płonie
mnie rani szczególnie pełny słowa głód
z obłędu kpi na jego słowie śmierć
pełny zbrodni jak słowo dom cierpi przed nimi
cóż z tego, że płaczę?
krzyczy wolno złudny obłęd
płoniesz na pełnym kruka jak sen blasku
czy jeszcze wciąż zapomniałem?
odkupienie powoli patrzy na koszmarne niczym otchłań pożądanie
choć wspomnienie świata jest mroczne na ukrytej prawdzie
człowiek zapomniał o tobie...
a jeśli nikt nie boi się z bólu?