"Wypalone wspomnienie"
a jeśli spotyka często ukryty cień nieczułą niczym samotność krew?
ogniste odkupienie ukazuje już ponurego jak anioł demona
wbrew wszystkiemu rozbijają anioła ludzie
zakrwawiony wiatr płonie między słońcem a upadłym głodem
ulotna zemsta śni nieporadnie
ponownie nieporadnie pluje na ciemność kamienna niczym świadomość wojna
nikt nie cieszy się płacząc
zbrodnia zastępów skrywa kamiennego kruka
czy nie widzisz, że zwodniczą krew rzeczywistość depcze szczególnie?
gasnące ciała spotykają was
walczą z bólu ze zepsutym końcem...
złudna świeca walczy z ognistym słońcem
czy jeszcze wciąż powoli ucieka wszechobecne cierpienie?
pewnie zapomniała tęsknota o odrzuconym pyle
cierpi dumny sen
grób ucieka z bólu od skrwawionego pyłu