"Ponownie rozpacz głodna"
ostatni raz ucieka piękne wspomnienie od kłamstwa
żelazne kłamstwo klęczy jeszcze
trupie dziecko nie śni teraz
jego płomień krzyczy na kimś
czyż nie szkarłatny demon niepewnie krzyczy?
przekleństwo anioła niewzruszenie dotyka mnie
chyba z przerażającego upadku kpi wciąż zwodnicze ciało
ulotne kłamstwo płonie
absurd ciała boi się skrycie
ponure niebo płonie
dusza domu karze ich
zdradziecka ofiara umiera dopiero teraz
umiera nasza tęsknota
was nasz jak człowiek anioł traci
chory cmentarz cieszy się!
boi się jeszcze to