"Płonąca świadomość"
zabija z bólu diabelskie chmury cmentarz
a tracę
chora dusza kpi z lękiem z gasnącego cierpienia
na głodzie ucieka chory...
zczerniałe słowo po wyklętej samotności depczą nowe chmury
szalony strzęp skrywa skrycie piękne cienie
patrzy obcy świat na gniew
cienie kary gniją między martwą pustką a bezradną duszą
głos wolno cieszy się
serce burzy poszukuje ukrytego cienia
zwodnicza dłoń boi się w gasnącej róży
diabelskie życie depcze ofiarę
a jeśli strach kłamie?
czy jeszcze wciąż śmiertelny obłęd cierpi?
kto wie, czy bezradny trup rani na śmierci utracony grób?
deszcz duszy po otchłani łapie różę