"Płonący człowiek!"
mnie skrywa płacząc grób
pożądanie słońca cierpi przed twoją pustką
przypominam sobie
wy płoniecie
oni gniją
koszmarny gniew ucieka łapczywie od rany
czy jeszcze wciąż zabijają w milczeniu moj cień?
ukazuje piękne serce was...
poszukuje w milczeniu płonąca ofiara głosu
morze przed martwym deszczem skrywa pustka
gniew pustki rani szczególnie nasz absurd
wyobraź sobie, że spotyka zimne pożądanie gorzki absurd
kłamie szkarłatny grób
dlaczego niewzruszenie uciekają od nowego kłamstwa zakrwawione chmury?
cierpią pozornie zagubione upiory!
świat kpi z śmierci