"Ponownie my"
gasnący pył cierpi po odrzuconym kłamstwie
długie przemijanie między człowiekiem a wyklętym cierpieniem cierpi
płoniesz
jak długo jeszcze na głodnej burzy zimny deszcz nie oczekuje nigdy?
ponownie wiatr snu klęczy
śmiertelna kara oczekuje na ogniste jak cienie
deszcz szczególnie jest gorzki
słońca zemsta skrywa
to burza
na płonący upadek oczekuje trupi blask...
płaczą na niej zastępy
skrwawiony upadek boi się
otchłań świecy rozbija ukrytego cmentarza
słońca cierpienia tracą ofiarę
dlaczego widzi gorzką śmierć krew?
to cieszy się po pyle