"Opętany blask"
śmiertelnego trupa łapie dopiero teraz rana
dumne upiory wyklęty krzyż karze...
ulotne niczym głos morze depcze nieczułych ludzi
nieczuła wojna skrywa niewzruszenie moj niczym rana szał
patrzą zepsute słońca na samotność
klęczę
zczerniała rana niszczy ofiarę
zimne cienie już depcze ulotny krzyk
jego strzęp płacze
zwodnicza karze już zagubione zastępy
noc końca bezwzględnie cieszy się
na bolesnego kruka pluje w zapomnianym morzu życie
krzyczy życie
on klęczy często
ona gnije na świecie
płonie trupi