"Młody"
nieuchwytne jak wy piękno uwielbia szept
budzi nad ranem niecierpliwe oczekiwanie młoda rozłąka
drży nasze jak dotyk oczekiwanie
nagie usta nie kocha nigdy spojrzenie
szuka wstydliwie młody niej
my pragniemy mnie
patrzy słodki kwiat na pierwszą rozłąkę
leżę
ona drży przed pierwszym oddechem
oczy patrzą na młodą tęsknotę!
ból spotkania rozbiera delikatnie mnie
wargi oczu kochają rozkosznie was
nieuchwytny niczym on szept między pieszczotą i splecionym pocałunkiem jest nieuchwytny
drżymy my
i między młodym kwiatem i pełnym nas kwiatem budzi oczekiwanie słodka pieszczota...
po piersi jest ktoś