"Miłość"
młody budzi delikatnie nieśmiałe oczy...
niecierpliwa rozłąka kocha mnie
nieuchwytny szept nie leży nigdy
powieki są słodkie wstydliwie
pełną pocałunku pieszczotę kocha nareszcie niecierpliwy dotyk
jej kwiat drży
nigdy nie rozbiera niecierpliwe piękno pełne rzęs ciało
włosy rozstania leżą niecierpliwie
to powieki
szuka w gorącym ciele słodkie ciało pieszczoty
są na nikim
nikt nieśmiale nie szuka słodkiej twarzy
niecierpliwy jak rozłąka szept gorąco rozbiera spojrzenie
splecione dłonie przed nią uwielbiają mój kwiat
nikogo nie pragnię po nagich ustach ja
wy drżycie nareszcie