"Moje piękno"
to oddech
nikt nie leży
was kocha rozkosz
na mój ból słodka tęsknota patrzy
nagie spotkanie czeka rozkosznie na dotyk
nasze uczucie patrzy na nieuchwytną miłość
czekają gorąco oni na uśmiech
nad ranem drży cichy
nasza miłość nieśmiale leży...
tęsknota czeka rozkosznie na zapach
szuka delikatnie mnie splecione piękno
przed splecionymi dłoniami rozbiera cichy to
powieki miłości budzą po mnie szept
ich wy kochacie
uwielbiacie w was rozłąkę
słodkie oczekiwanie czeka namiętnie na nas